Pracując z kobietami, zauważam, jak wiele z nich nie ma kontaktu z własną mocą, która jest przecież w każdej z nas.
Mimo że są mądre, zorganizowane, zaradne, piękne, na wielu płaszczyznach świadome siebie… to jednak nie czują własnej siły i tego, co dzięki niej mogą…
Nie widzą, jak wiele zależy od nich. A przede wszystkim nie widzą (lub nie chcą widzieć), że to od nich zależy, jak wygląda ich życie.
Ja również czasem tracę kontakt z tą częścią siebie. Przestaję być obecna, uciekam w myśli, tracę energię, jasność i pewność siebie… Na szczęście jednak wiem, jak ten kontakt ze sobą odzyskać, co zrobić, by wrócić do bycia sobą w pełni. Ale co to właściwie oznacza?
Dla mnie to między innymi:
- Bycie obecnym z tym, co jest i jakie to jest (bez uciekania, bez ściemy i mamienia się, że jest inaczej!).
- Wzięcie odpowiedzialności za swoje życie i konsekwencje swoich decyzji (zamiast zgrywania bezbronnej ofiary i zwalania winy na innych).
- Czucie i dożywanie swoich uczuć (zamiast nieczucia i zamrażania).
- Rozpoznawanie swoich potrzeb i ich zaspokajanie (zamiast czekania aż zrobi to ktoś inny).
- Podejmowanie decyzji w zgodzie ze sobą i znajdowanie dla siebie najlepszych na ten moment rozwiązań (bez poczucia winy lub mimo niego).
- Wyrażanie się i pokazywanie siebie taką, jaka jesteś (mimo wstydu lub lęku przed oceną).
- Budowanie relacji w oparciu o swoje wartości i potrzeby oraz poszanowanie potrzeb innych osób.
- Realizacja swoich celów i budowanie swojego wymarzonego życia krok po kroku, w swoim tempie, z uważnością na siebie i to, co dla Ciebie ważne.
- Wdzięczność i docenianie tego, jak wiele masz, bo tak naprawdę nie jest to wcale takie oczywiste i nic Ci się nie należy.
- Przyjmowanie tego, co trudne jako najlepszej lekcji i szansy na dalszy rozwój.
Moim marzeniem jest, by jak najwięcej kobiet uwierzyło, że jest to możliwe i by jak najwięcej z nas sobie na to pozwoliło. Po co? Byśmy mogły żyć świadomie, zgodnie ze swoimi potrzebami, a dzięki temu miały więcej pewności i zadowolenia w życiu. Wtedy zmienia się jakość naszego życia, co pozytywnie wpływa też na naszych bliskich i świat wokół nas 🙂
Jeśli chcesz tego doświadczyć, zapraszam Cię do pracy ze mną.